Connect with us
Angelika Nawrocka piękna supergwiazda świata F1
Fot. Instagram @angel___angelika

Lifestyle

Polka, która podbiła serca fanów F1. Kim jest Angelika Nawrocka?

Pojawiła się na zdjęciu jednego z najpopularniejszych fotografów Formuły 1 i wywołała ogromne zainteresowanie na całym świecie, także w Polsce. Angelika Nawrocka, bo o niej mowa, opowiada nam m.in. o tym zdarzeniu, swoim zamiłowaniu do F1 czy ulubionym kierowcy w stawce. Zapraszamy.

Kim jest miłośniczka F1, Angelika Nawrocka?

Jeśli interesują was Formuła 1, stylizacje, podróże bądź po prostu ciekawe osoby z Instagrama, to prawdopodobnie prędzej czy później traficie na profil @angel___angelika. Prowadzi go Angelika Nawrocka, która od 2016 roku zachwyca swoich obserwatorów gracją, stylem i aparycją. Ostatnio jej popularność eksplodowała za sprawą zdjęcia, które zrobiono jej na GP Węgier Formuły 1. Kim jest Polka, która momentalnie rozkochała w sobie wielu fanów F1? Poznajmy ją wspólnie.

ZOBACZ RÓWNIEŻ
Kim jest seksowna dziewczyna Estebana Ocona, Elena Berri?

Witaj Angeliko. Twoim znakiem rozpoznawczym jest między innymi ogromne zainteresowanie Formułą 1. Temat ten w ostatnim czasie, między innymi przez serial „Drive To Survive”, a także pojawienie się paru nowych, bardziej otwartych i ludzkich kierowców przykuł uwagę wielu młodych kobiet. Jak zaczęła się twoja relacja z motorsportem i ile już trwa? 

Moja przygoda z F1 tak naprawdę rozpoczęła się bardzo, bardzo dawno, kiedy na torze jeździł jeszcze Michael Schumacher, Felipe Massa, Jenson Button oraz Robert Kubica. Byłam wtedy jeszcze dzieckiem i pamiętam, kiedy na GP Australii w 2007 roku zadebiutował Lewis Hamilton i na koniec sezonu został wicemistrzem świata. Od tego momentu zaczęłam uważnie śledzić jego karierę.

Nie ukrywasz tego, że twoimi ulubieńcami świata Formuły 1 jest zespół Mercedesa, a przede wszystkim ich kierowca Lewis Hamilton. Dlaczego to akurat Brytyjczyk przekonał Cię do siebie najbardziej? 

Dlaczego jestem fanką Lewisa Hamiltona? Lewis oprócz tego że jest niewątpliwie jednym z najlepszych kierowców F1 w historii, jest też człowiekiem, który wykazuje się również dużą aktywnością poza torem wyścigowym. Dzięki temu, że jest znaną osobą, wykorzystuje media społecznościowe, by nagłośnić kwestie związane z ochroną środowiska czy nietolerancją. Wypowiada się w ważnych kwestiach dotyczących świata. Jest też człowiekiem o wielkim sercu. Udziela się charytatywnie, wspiera finansowo wiele fundacji. Sam też jest założycielem fundacji Mission44.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Angelika Nawrocka (@angel___angelika)

 

Kobieta z pasją

Już po pierwszym akapicie można stwierdzić, że mamy do czynienia z nie byle kim pod względem zainteresowania Formułą 1. Angelika wymienia gwiazdy tego sportu i wydarzenia z nim związane sprzed ponad dekady. Robi to z większą łatwością niż wiele osób zapytanych o to, co działo się w przedostatnim wyścigu. Młoda kobieta łamie stereotypy i jak na złość wszystkim, którzy mają z tym problem, po prostu kocha szybkie samochody. Często ukazuje to na swoim profilu.

Ty i 7-krotny mistrz świata macie wspólną pasję – samochody drogowe. W jego kolekcji znajdziemy, chociażby elektrycznego Mercedesa EQC i zbudowaną specjalnie dla niego Zondę 670 LH edition. Na twoim profilu pojawiają się zdjęcia i filmy z samochodami klasy premium, na przykład z Ferrari. Widać wyraźnie, że jest to coś, co faktycznie Cię „kręci”. Skąd to zainteresowanie?

Samochodami klasy premium zaczęłam się interesować, gdy po raz pierwszy byłam w Genewie na Motorshow. Uwielbiam szybkie samochody. Podobno miłośnicy szybkich aut dzielą się na zwolenników Porsche, Lamborghini i Ferrari. Ja zdecydowanie należę do tej trzeciej grupy. O Ferrari wiem chyba wszystko. 

Masz jakiś wymarzony samochód? A może udało Ci się już takowy posiąść?

Modelem moich marzeń jest LaFerrari. 

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Angelika Nawrocka (@angel___angelika)

 

Edukacja ponad wszystko

Angelika Nawrocka pochodzi z Tych, gdzie chodziła do I Liceum Ogólnokształcącego im. Leona Kruczkowskiego. Następnie studiowała prawo na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Kobieta jest bardzo ambitna, ponieważ skończyła je z bardzo dobrymi wynikami, a teraz ma konkretne plany na swoją przyszłość.

Angelika, studiowałaś na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Popraw mnie, jeśli się mylę, ale w kręgu twoich zajęć było prawo i kryminologia. Co skłoniło Cię do rozwoju w tym kierunku?

Moje zainteresowanie prawem rozpoczęło się w szkole średniej, kiedy zaczęłam śledzić słynne procesy sądowe. Jednym z nich był proces O.J. Simpsona i brawurowa obrona adwokata Roberta Shapiro. W tym czasie też w moje ręce trafiła książka ,,Profil mordercy” Paula Bartona i od tego momentu postanowiłam zainteresować się gałęzią prawa – kryminalistyką. 

W tym roku obroniłaś się na piątkę. Najszczersze gratulacje ode mnie i całej redakcji. Muszę jednak zapytać o to, jaki jest Twój następny krok? Czym będziesz się teraz zajmować? 

Dziękuję 😉 Zamierzam dostać się na aplikację adwokacką. Będąc adwokatem, chciałabym wykorzystywać osiągnięcia kryminalistyki, by pomagać klientom i prowadzić skuteczną obronę.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Angelika Nawrocka (@angel___angelika)

 

Ikona mody

Na profilu Angeliki coś dla siebie znajdą nie tylko ci, którzy podzielają miłość zjawiskowej kobiety do Formuły 1. Osoby interesujące się modą również poczują się jak u siebie w domu. Powiedzieć bowiem, że nasza dzisiejsza rozmówczyni ma ponad przeciętny styl ubioru to jakby nie powiedzieć nic. Angelika Nawrocka zachwyca wybieranymi przez siebie kreacjami, a także tym, jak gustownie się w nich prezentuje.

Mam pytanie o twój drugi znak rozpoznawczy – styl ubioru. Nie da się nie zauważyć, że świetnie czujesz się w szpilkach, które łączysz z eleganckimi kreacjami bądź sukienkami. Czy na co dzień faktycznie nie możesz się obejść bez butów na obcasie? A może jest to tylko „zabieg marketingowy” z twojej strony, aby wyrobić sobie konkretną linię swojego profilu? 

To pytanie to strzał w dziesiątkę. Uwielbiam szpilki, praktycznie wszystko w nich robię. Znajomi często żartują, że się w szpilkach urodziłam.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Angelika Nawrocka (@angel___angelika)

 

Nie będę ukrywać, że masz bardzo dobry gust modowy. Twoi obserwatorzy również to doceniają i zawsze otwarcie chwalą twoje ubiory. Interesujesz się modą? 

Śledzę wszystkie Tygodnie Mody w Nowym Yorku, Londynie, Mediolanie czy Paryżu. A czy ubieram się zgodnie z trendami? Różnie to bywa, zazwyczaj kupuje ubrania, które po prostu mi się podobają.

Myślałaś o zostaniu projektantką bądź modelką? Wielu zgodzi się, że pasujesz do tego i do tego.

O projektowaniu nigdy nie myślałam. A jeśli chodzi o modeling, to kilka propozycji nawet dostałam, ale dotychczas z żadnej nie skorzystałam. Trudno by mi to było pogodzić ze studiami.

Angelika Nawrocka – wiek, rodzina, związek

Angelika Nawrocka urodziła się 12 stycznia 1996 roku. Jest siostrą dość znanego Instagramera Dawida Nawrockiego, którego znajdziemy na jego profilu @david___davidson. Ma on mniej więcej połowę obserwujących kobiety. Rodzeństwo dość często zamieszcza wspólne zdjęcia.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Angelika Nawrocka (@angel___angelika)

 

25-latka jest w związku z Krzysztofem Trzoskiem, który jest rzecznikiem prasowym piłkarskiego klubu GKS Tychy, który gra w Fortuna 1 Lidze. Możemy go zobaczyć na kilku zdjęciach wrzuconych przez jego dziewczynę. Popularna Instagramerka dba jednak o swoją prywatność i nie udostępnia informacji o swojej rodzinie.

Jak ty i twoje otoczenie – bliscy, rodzina reagujecie na to, że Angelika Nawrocka jest osobą publiczną, a chociażby teraz udziela wywiadu? 

Rodzina i bliscy reagują bardzo pozytywnie.

Angelika Nawrocka w mediach społecznościowych

Przechodzimy do sedna, a jest nim profil, który od 2016 roku Angelika Nawrocka prowadzi w mediach społecznościowych. Już teraz odwiedza go regularnie prawie czterdzieści tysięcy osób, a ta liczba cały czas rośnie.

ZOBACZ RÓWNIEŻ
Sandra Dziwiszek - kim jest dziewczyna kierowcy F1, Nicholasa Latifiego?

Angelika, przyznam szczerze, że śledzę twój profil już od dosyć dawna. Mam wrażenie, że od tej pory ja i twoja rosnąca liczba obserwujących jesteśmy obecni na wszystkich twoich wyjazdach, a także wydarzeniach, które dzieją się w twoim życiu pomiędzy nimi. Pytam więc o to, czy zaczynałaś swoją przygodę z Instagramem z nadzieją, że pewnego dnia przynajmniej jakaś grupa odbiorców będzie przysłowiowo żyć Twoim życiem? A może wyszło to z samo z siebie i po prostu nie dało się tego już zatrzymać?

Zakładając IG w ogóle nie myślałam o tym, że będę miała jakąś większą grupę odbiorców. Sądziłam, że moimi obserwatorami będą raczej tylko znajomi. Po pierwszym dodanym zdjęciu zauważyłam, że zaczęło mnie obserwować, wiele osób, których nawet nie znam. Dodałam drugie, trzecie zdjęcie i tak to się powoli rozwija. 

Kiedy poczułaś pierwszy wzrost popularności? Pytam o ramę czasową albo jakieś konkretne zdjęcie/wydarzenie.

Największą popularność poczułam przy pierwszym zdjęciu. Pamiętam, jakie było moje zdziwienie, gdy po dziesięciu dniach od założenia Instagrama zdobyłam prawie 10 tysięcy followersów. Moi obserwatorzy z tego, co zauważyłam, bardzo lubią zdjęcia z siłowni. Później znaczący wzrost był przy relacjach z Monte Carlo i oczywiście zdjęcia i relacje z Grand Prix F1, a z tego, co piszą mi w wiadomościach prywatnych, bardzo się podoba moje świąteczne zdjęcie przy pianinie. Co ciekawe lajki wcale nie odzwierciedlają popularności zdjęcia, raczej wiadomości prywatne, które dostaję po opublikowaniu danego zdjęcia.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Angelika Nawrocka (@angel___angelika)

 

Jak Angelika Nawrocka reaguje na swoją sławę?

Lubisz być podziwiana, a wręcz adorowana przez tak duże grono obcych, czy jednak w jakiś sposób Cię to przytłacza/ło? 

Chyba jak każda kobieta lubię być adorowana, przyjemnie czytać miłe komentarze i wiadomości. Jednak moje zdjęcia w mediach społecznościowych mają na celu raczej dzielenie się wydarzeniami i podróżami z mojego życia. Dzięki temu, że istnieje w sieci, ludzie mogą mnie poznać i ja też mogę poznać wielu ciekawych i interesujących ludzi z całego świata.  A czy jestem przytłoczona? Nie, nie jestem. 😉  Jestem bardzo otwartą osobą.

A czy jest coś, co angel___angelika lubi robić regularnie, ale nie dzieli się tym ze swoimi obserwującymi? 

Tak, jest taka moja strona artystyczna, której nie pokazuję. Gram na fortepianie. Jeszcze nie mam odwagi nagrywać i dzielić się tym ze światem, ale być może kiedyś, kto wie. 😉 

Najważniejsze na koniec

Wywiad z Angeliką Nawrocką przeprowadzamy niedługo po znaczącym wzroście popularności kobiety. Z niespodziewaną pomocą wyszedł słynny fotograf świata Formuły 1 Kym Illman. Mężczyzna przy okazji GP Węgier wrzucił na swój profil na Instagramie serię zdjęć z najpiękniejszymi kobietami obecnymi w padoku. Zrządzenie losu sprawiło, że na pierwszym, najważniejszym zdjęciu znalazła się właśnie Polka.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Kym Illman F1 (@kymillman)

 

Musiałem to zostawić na sam koniec. Po wejściu na pewien bardzo popularny Instagramowy profil @kymillman naszym oczom ukazuje się między innymi post dotyczący GP Węgier. Znany fotograf, którego obserwują między innymi niemal wszyscy kierowcy stawki F1, opisał go tytułem „Women of the paddock”. Czy zechcesz nam opowiedzieć, jak do tego doszło, że na pierwszym z dziesięciu zdjęć znajduje się… Polka Angelika Nawrocka? 

Kyma Illmana obserwuje od dłuższego czasu na Instagramie i bardzo cenię go jako fotografa. Wielkim zaskoczeniem było dla mnie zobaczenie siebie na jego profilu. Wiedziałam, że wypatrzył mnie na trybunach i zapytał, czy może zrobić zdjęcie, ale nie wiedziałam, że je wykorzysta, bo na Hungaroringu było tysiące kibiców, więc to, że wybrał akurat mnie, było dla mnie wyróżnieniem. Dzięki temu zdjęciu piszą do mnie kibice F1 z całego świata, których przy okazji chciałabym pozdrowić.

5/5 (liczba głosów: 71)
14 komentarzy

14 komentarze

  1. Max751

    17 sierpnia 2021 at 13:39

    Piękna i inteligentna kobieta

  2. Marek

    17 sierpnia 2021 at 13:53

    Bardzo ciekawa kobieta ! Tyle pasji w jednej osobie ! Wow

  3. F1 fanatic

    17 sierpnia 2021 at 13:55

    Super artykuł

  4. PaTron

    17 sierpnia 2021 at 14:02

    Fanem Hamiltona nie jestem ale fankę ma niezłą

  5. Sebastiano

    17 sierpnia 2021 at 20:49

    Super że taka kobieta jest fanką F1
    Więcej takich kobiet na paddocku!!!!!!

  6. Amg

    17 sierpnia 2021 at 20:56

    Super dziewczyna
    Piękna, zgrabna, prawniczka, fanka F1, artystka, ikona stylu..
    Zalet do wymiany bez końca
    Oby więcej takich ambitnych kobiet

  7. VERR

    17 sierpnia 2021 at 21:00

    Szkoda tylko że fanka Lewisa… reszta u niej to 100/100 tylko zamiast Hamiltona mógł być Max 😀

  8. Moto300

    17 sierpnia 2021 at 23:25

    Ładna i inteligentna a to rzadko idzie w parze

  9. Anthony

    18 sierpnia 2021 at 00:30

    Supergirl

  10. Zyga

    18 sierpnia 2021 at 01:00

    Fantastyczna dziewczyna, tyle pasji i zainteresowań

  11. Kruczi

    18 sierpnia 2021 at 01:04

    Miałem okazje poznać osobiście Angelikę – super dziewczyna i prawdziwa fanka motoryzacji 🔥

  12. Hotter

    18 sierpnia 2021 at 01:05

    Hot lady

  13. Grzechu

    18 sierpnia 2021 at 01:11

    Nareszcie jakaś piękna naturalna dziewczyna która potrafi się wypowiedzieć a nie jakiś plastik którego pełno w sieci

  14. Dawid Florek

    18 sierpnia 2021 at 10:45

    To prawda. A pominąłem jeszcze to, że Angelika w młodości wygrywała konkursy literackie, a także tańczyła w zespole tańca nowoczesnego. Kobieta renesansu!

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama

Popularne

Reklama
To Top