Kim jest żona Piotra Liska?
Kim jest żona Piotra Liska, najlepszego polskiego tyczkarza ostatnich lat? To Aleksandra Lisek, z domu Wiśnik.
Parę połączyła miłość do sportu. Aleksandra Lisek jest bowiem byłą lekkoatletką specjalizującą się w skoku o tyczce. Ma na swoim koncie kilka poważnych sukcesów, z których największy to mistrzostwo Polski seniorów w 2013 roku.
Jej rekordy życiowe to 4,15 m na stadionie i 4,10 m na hali.
Jest absolwentką Wydziału Kultury Fizycznej i Promocji Zdrowia na Uniwersytecie Szczecińskim. Studiowała także oligofrenopedagogikę [pedagogika osób z niepełnosprawnością intelektualną – przyp. red.].
Na chwilę obecną jest trenerem lekkiej atletyki w Szczecinie. Prowadzi zajęcia dla dzieci i młodzieży na Stadionie Lekkoatletycznym im. Wiesława Maniaka.
Związek z Piotrem Liskiem
Piotr Lisek poznał swoją przyszłą żonę rzecz jasna na stadionie lekkoatletycznym albo w jego okolicach. Oboje bowiem od lat reprezentują barwy klubu OSOT Szczecin.
Lekkoatletyczna para wzięła ślub w październiku 2016 roku w Brodach. Po uroczystości w kościele odbyła się huczna impreza.
Żona Piotra Liska – wiek, rodzina, dzieci
Aleksandra Lisek urodziła się w maju 1992 roku, ma więc 29 lat. Tym samym jest rok starsza od swojego męża.
Para ma jedno dziecko – urodzoną w sierpniu 2019 roku córeczkę o imieniu Liliana. Mężczyzna w okresie porodu zluzował swój kalendarz startów, aby być przy przyjściu dziecka na świat.
„Medal za zasługi, zdecydowanie nie ale dla moich dziewczyn napewno!!! Obie były bardzo dzielne i wycierpiały swoje by dzisiaj móc się cieszyć!” – napisał rozemocjonowany mężczyzna wkrótce po przyjściu dziecka na świat na swoim profilu na Facebook.
Aleksandra Lisek w mediach społecznościowych
Życie kobiety możecie obserwować za pomocą Instagrama. Jest tam obecna jako @ola_fasolaaa, a obserwuje ją ponad 4,7 tys. osób. Na swój profil wrzuca zdjęcia z życia prywatnego – widać, że bardzo kocha swojego męża i córkę, a we wpisach często podkreśla, że jest dumna z osiąganych przez Piotra Liska rezultatów. Z całą pewnością ma do tego prawo, bo jest ich bardzo ważną częścią. Fotografie zamieszcza jednak bardzo rzadko.