Awaria Facebooka? Tablica w spamie

Niepokojące posty zauważone na Facebooku. Awaria Facebooka

Dziś około godziny 8:00 na timeline użytkowników zaczęły wyświetlać się posty dziwnego pochodzenia. Wielu użytkowników zgłosiło fakt Facebookowi. To nie pierwsza awaria Facebooka w ostatnim czasie. Jednak ta jest bardzo nietypowa. Co się za nią kryje? Sprawa jest poważna, bo ludzie trafiają nawet na pornografię. Dziwne treści wyświetlają się obserwującym Dawida Podsiadło, Taco Hemingwaya, Roberta Lewandowskiego, Daniela Ricciardo, Roberta Kubicy i wielu innych sław.

Atak hakerów? Wyjaśniamy wątpliwości. Awaria Facebooka

Na całe szczęście wbrew opinii, niektórych osób całe zajście to nie atak hakerski, a tylko awaria Facebooka. Bład pozwala każdemu wstawiać wzmianki o dużych profilach. Wcześniej ta opcja była widoczna tylko dla osób, które utworzyły post i jej znajomych. Obecnie takie posty wyświetlają się każdemu, kto obserwuje dane konto. Niestety ludzie skrupulatnie wykorzystują sytuację do autoreklamy i wstawiania tak zwanych „shitpostów”.

Ludzie wykorzystują awarię Facebooka

Niestety jakiś czas temu Facebook wprowadził na swojej platformie reklamy. Te często były nietrafione, a czasami przedstawiały niestosowne rzeczy. Obecnie sytuacja wygląda tylko gorzej, bo przez zaistniałą lukę, która pozwala promować się na profilach największych sław, prywatni przedsiębiorcy mają pole do popisu. Czy wyjdzie im to na dobrze, czy na źle tego dowiemy się za jakiś czas. Na pewno jednak nie przejdą bez echa. Poza przedsiębiorcami reklamują się też młodzi artyści, którzy chcą w ten sposób zareklamować swoją muzykę. Wykorzystują w tym celu profile wielkich sław muzyki.

Bądźmy ostrożni i nie dawajmy „śmieszkom” pola do popisu

Nie reagujmy na takie posty w żaden sposób, gdyż jakakolwiek interakcja promuje wpisy ludzi, a te zaśmiecają innym tablice. Uważajmy też, w jakie linki klikamy. Wiele z udostępnianych treści na profilach gwiazd mogą być wirusami, bądź treściami, które nie są przeznaczone dla ludzi o słabych nerwach. Możemy natrafić na dosłownie wszystko. Dlatego dla dobra na przykład dzieci warto dziś odpuścić przeglądanie Facebooka. Nie wiadomo, na jaką treść możemy trafić my, lub nasza pociecha. Nie wyklucza się nawet tych pornograficznych. I pamiętajmy, że posty nie są autorstwa profili, które są oznaczane przy nich.