Nowa federacja
Fame MMA i High League od zeszłego roku rywalizują o to, by być popularniejszym organizatorem freakowych walk w Polsce. Za niedługo do tej rywalizacji dołączy Prime Show MMA. Organizacja zostałą stworzona przez udziałowców drugiej co do wielkości profesjonalnej federacji sportów walki w Polsce. Jest nią oczywiście FEN opisywanego jakiś czas temu przez clamor.pl Pawła Jóźwiaka. Promotorem nowej federacji został znany z Fame MMA „don Kasjo”. Kontrowersyjny twórca pokłócił się z „Boxdelem”, z którym dopiero co się pogodził. Tym samym wszystko wskazuje na to, że nowa marka na freakowym rynku chce zająć się organizacją pojedynków, z którymi Fame MMA nie chce być już kojarzone.
Mowa tu o walkach patoinfluencerów, patostreamerów i „zadymiarzy”. To właśnie tacy twórcy stanowili ważną część pierwszych gal federacji Wojtka Goli i Michała „Boxdela” Barona. Dlatego właśnie na pierwszej gali Prime Show MMA: Zadyma, ujrzymy szokującą wręcz walkę wieczoru. Zmierzą się w niej zwaśnieni, niegdyś współpracujący blisko na YouTube, Marek „Kruszwil” Kruszel i Łukasz „Kamerzysta” Wawrzyniak. Kim jest bardziej popularny „Kruszwil”, który w porównaniu do swojego rywala ma już doświadczenie we freakowym mma?
Kim jest Marek Kruszel?
20-letni Marek „Kruszwil” Kruszel jest zdecydowanie najbardziej znany z tego, że jeszcze jako nastolatek przebojem trafił na główną stronę polskiego internetu. Pochodzący ze Szczecina mężczyzna prowadził do pewnego czasu cztery dobrze prosperujące kanały na YouTube. Trzy z nich były poświęcone wyzwaniom, vlogom i innym aktywnościom wyciągniętym z jego codziennego życia w mediach społecznościowych. Czwarty kanał – Disco Marek, na którym przez jakiś czas młody influencer tworzył muzykę zebrał najwięcej, bo ponad 2,5 miliona subskrybentów. Wszystkie jego kanały łącznie zebrały ponad trzy miliony regularnie oglądających widzów.
Nie dziwne jest jednak to, że włodarz Fame MMA Michał „Boxdel” Baron nazwał go niedawno martwym twórcą. Ma rację, ponieważ na żadnym z czterech kanałów od co najmniej sześciu miesięcy nie pojawił się ani jeden materiał. Wszystko posypało się między innymi dlatego, że wspomniany wcześniej „Kamerzysta” przestał współpracować z 20-latkiem. To samo zrobił popularny raper Kubańczyk, znany wcześniej jako Ochroniarz. Mężczyzna już dawno powiedział, że chce się odciąć od przeszłości, jaką jest znajomość z „Kruszwilem”.
„Kruszwil” vs „Kamerzysta”
Kruszel skupia się teraz w całości na swoim drugim pojedynku w formule mma. Odbędzie się on 19 lutego w walce wieczoru gali Prime Show MMA: Zadyma. Pojedynek ma na celu zakończyć rozogniony konflikt z Łukaszem Wawrzyniakiem, który za czasów wspólnego nagrywania był najlepszym przyjacielem 20-latka. Gdy jednak rozeszli się w swoje strony, ich relacja diametralnie się pogorszyła. „Kamerzysta” z wielu względów zawsze będzie postrzegany jako bardziej kontrowersyjny z tej dwójki. Jego zatargi między innymi z prawem, które posłały go do więzienia, to jednak temat na inny artykuł.
„Kruszwil” dobitnie skrytykował to, jak jego rywal potraktował influencerkę Agatę „Fagatę” Fąk. „Kamerzysta” miał ją rzekomo uderzyć, a także zabić jej psa. Ponadto odniósł się do wcześniejszych licznych oskarżeń ze strony partnerek Wawrzyniaka, wobec których miał on również stosować przemoc fizyczną. Młody mężczyzna wyjawił liczne fakty obarczające „Kamerzystę” o wspomniane karygodne traktowanie partnerek, oszustwa finansowe oraz ogólny brak jakiegokolwiek szacunku do ludzi.
„Kruszwil” Fame MMA
Dotychczasowa przygoda Marka Kruszela ze sportami walki poszła już dawno w niepamięć. Jednakże jest ona w pewien sposób historyczna. Na gali Fame MMA 4 w Częstochowie, która odbyła się 22 czerwca 2019 roku, do oktagonu wszedł Mateusz „Mini Majk” Krzyżanowski z ekipy Friza. Wyzwał on do walki nikogo innego jak właśnie omawianego przez nas „Kruszwila”. 20-latek zgodził się na pojedynek. Zrobił to pod warunkiem połączenia go z zaproponowaną przez niego akcją charytatywną, na mocy której on i Fame MMA mieli wpłacić po 50 tysięcy złotych każdy.
Do nietypowego pojedynku ostatecznie doszło już na kolejnej gali. Nietypowego dlatego, że „Mini Majk” jest osobą niskorosłą. Dlatego pojedynek wiązał się z konkretnym zestawem reguł. Między innymi „Kruszwil” nie mógł stosować kopnięć na głowę. Mimo przewagi na papierze młody twórca nie zdominował pojedynku, który dotarł do połowy drugiej rundy. To właśnie wtedy wykończony Krzyżanowski nie wytrzymał dalszego natłoku ciosów. Pojedynek mógł się podobać, lecz zdecydowanie tego samego nie można powiedzieć o reakcji fanów zgromadzonych na gdańskim obiekcie.
Po zakończeniu starcia wiwatowali oni na cześć „Mini Majka”, a w tym samym czasie wygwizdali Marka Kruszela, który tak naprawdę nie zrobił w tej sytuacji nic złego. A nawet sprawił, że z tym pojedynkiem wiązało się coś naprawdę godnego poszanowania, czyli wspomniana akcja charytatywna na kwotę stu tysięcy złotych.
Marek Kruszel – wzrost, wiek, waga, dziewczyna
Marek „Kruszwil” Kruszel urodził się 23 marca 2001 roku w Szczecinie i obecnie ma 20 lat. Mężczyzna obecnie mieszka jednak z dala od domu, a konkretnie w Poznaniu. Mierzy 169 centymetrów wzrostu i waży 63 kilogramy.
Młody twórca i gwiazda nowej federacji Prime Show MMA już od dłuższego czasu jest w szczęśliwym związku z pochodzącą również ze Szczecina modelką Karoliną Dumałą. Piękną kobietę możemy kojarzyć jako zwyciężczynię plebiscytu Miss Elite Social Media 2020. Para nie ukrywa swojego związku i pojawiła się wspólnie między innymi na konferencji przed galą Prime Show MMA: Zadyma, na której już 19 lutego zawalczy „Kruszwil”.
Gwiazda Prime Show MMA w mediach społecznościowych
Jak można się było spodziewać, Kruszwil nie narzeka na liczbę obserwujących w swoich mediach społecznościowych. Na Instagramie śledzi go aż 1,1 miliona obserwujących. 20-latek jest tam bardzo aktywny, bowiem dodał ponad 250 postów. Możemy tam znaleźć wiele treści związanych z jego działalnością w internecie, dziewczyną Karoliną, licznymi podróżami, oraz ogólnie drogim stylem życia prywatnego. Bardzo możliwe, że to i tak bardzo duże grono odbiorców zwiększy się jeszcze bardziej. Wszystko za sprawą zbliżającej się gali Prime Show MMA: Zadyma. Wygląda bowiem na to, że wydarzenie przyciągnie dużo większe zainteresowanie, niż pierwotnie się spodziewano.
