Grzyby prawie w całości składają się z wody. Jej zawartość wahająca się na poziomie około 90% okazuje się problematyczna w czasie suszenia grzybów. Susząc grzyby tradycyjnie domowymi sposobami z pewnością będziemy potrzebować na to wielu dni. Jest to żmudny proces, który wymaga stałego doglądania grzybów, ich przekładania etc. W dodatku nie daje nam to gwarancji, że grzyby parując nie zaczną pleśnieć i staną się już bezużyteczne. Rozwiązaniem jest suszarka do żywności, która oszczędza dużo czasu i energii.
Suszarka do grzybów. Jak wysuszyć grzyby?
Suszarka do żywności to najszybszy i najwygodniejszy sposób na długotrwałą obróbkę i konserwację grzybów. Co więcej, jest to produkt na każdą kieszeń – kupimy ją za nawet niespełna 100 zł. To praktyczne urządzenie składa się z podstawy, kilku talerzy i pokrywy z dmuchawą.
Na talerzach układamy równomiernie przygotowane umyte i pokrojone grzyby. Ważne, żeby plastry nie były zbyt grube, bo to znacznie przedłuży czas suszenia. Idealnie żeby miały około 3 – 5 mm grubości. Grzybów nie powinniśmy też myć, bo przez to tracą swój smak i wymagają dłuższego suszenia. Wystarczy przetrzeć je suchym ręcznikiem kuchennym. Odpowiednia temperatura suszenia grzybów to około 40-50 °C.
Wentylator rozprowadza równomiernie ciepłe powietrze w przestrzeni suszarki i usuwa z grzybów prawie całą wilgoć. W tym procesie bowiem zawartość wody zmniejsza się z początkowych około 90% do zaledwie 5%, eliminując tym samym warunki sprzyjające rozwojowi pleśni. Suszenie zajmuje zaledwie kilka godzin, szacunkowo od 5 do 8 godzin i po ustawieniu maszyny nie musimy już nic więcej robić.
Odpowiednio wysuszone grzyby powinny łatwo się łamać. Zachowują przy okazji większość walorów smakowych, a także charakterystyczny, piękny aromat.
Jak przechowywać suszone grzyby?
Po wysuszeniu grzybów w suszarce, należy pozostawić je do całkowitego wystygnięcia. Następnie wkładamy je do hermetycznych pojemników i umieszczamy najlepiej w chłodnym, ciemnym pomieszczeniu.
Dobrze wysuszone i przechowywane grzyby mogą przetrwać kilka lat, a ich jakość w żaden sposób się nie pogorszy. Nadal będą zawierały dobroczynne substancje: błonnik, szereg witamin (m.in. B i D) oraz minerały (wapń, magnez, potas) i oczywiście doskonale smakowały.